Kolej linowa ZBYSZEK wwozi turystów i narciarzy z Karpacza na szczyt Kopy (1377m n.p.m) - nie dociera bezpośrednio na szczyt Śnieżki. Trasę o długości 2281 m czteroosobowe krzesełka pokonują w 8 minut.
Obiado kolacje smaczne z malutkim,, ale,, dziennie ziemniaki I ten Sam kompot. Mozna to z pewnoscia urozmaicic. Obsluga na medal. Dziewczyny I pan Robert wypelniali kazde zyczenia. Sama kolacja wigilijna rowniez bardzo smaczna znowu z malym,, ale,, smazony karp smakowal nie Jak smazony a gotowany. Bal sylwestrowy bardzo udany.
Zobacz hotele w Szklarska Poreba, w których możesz się zatrzymać. IHG oferuje atrakcyjne stawki w 1 hotelach w Szklarska Poreba z elastycznymi opłatami za anulację. Wybierając się w podróż w interesach lub turystycznie, zapoznaj się z naszymi hotelami i apartamentami w Szklarska Poreba, i zarezerwuj pobyt, korzystając z naszej Gwarancji Najlepszej Ceny.
Szklarska Poręba z dziećmi. Szklarska Poręba umiejscowiona na pograniczu Karkonoszy i Gór Izerskich, nieopodal Jeleniej Góry i Karpacza, jest miejscem pozwalającym na aktywny wypoczynek całych rodzin w każdym okresie roku. Przyciąga nie tylko narciarzy czy snowboardzistów, ale również wielbicieli wędrówek po górskich szlakach czy
Willa Sonata - w otoczeniu natury z widokiem na góry. ul. Stanisława Moniuszki 17, 58-570 Szklarska Poręba, Poland – Excellent location – show map. 8.9. Excellent. 328 reviews. Lokalizacja korzystna, okolica dookoła mega spokojna, można się wyciszyć. Odległość do sklepu, restauracji - około 5 minut spacerkiem.
Centrum Opieki nad Dzieckiem 58-580 Szklarska Poręba ul. Czecha 22/3 tel/fax 0 75 717 21 06 sekretariat@domdziecka.eu placówka całodobowa
FhnV0. Zdobywanie szczytów z dziećmi potrafi przybierać różne formy. Pewnego razu we wrześniu postanowiliśmy zdobyć jeden taki szczyt w Karkonoszach. A mianowicie Szrenicę. 🙂 Szczęśliwa, że zsiedliśmy z wyciągu W dniu dzisiejszym z przeogromną tęsknotą przeglądam zdjęcia zgromadzone nie tylko na tegorocznych wyjazdach. Patrzę, tęsknię i staram się mocno wierzyć w to, że jeszcze wrócimy do normalności. We wrześniu wybraliśmy się na nasz najdłuższy w tym roku, bo aż 4-dniowy urlop! Jak zawsze dni wypełniliśmy wycieczkami i atrakcjami różnego rodzaju, raczej unikając miejsc typu muzea, sale zabaw wszelakich itp. Zwykle nasze wyjazdy jednak skupiają się wokół przebywania w terenach zielonych. Tym razem wybór padł na Szklarską Porębę. Szklarska Poręba Szklarska Poręba jest miasteczkiem położonym w województwie dolnośląskim, w powiecie jeleniogórskim i graniczącym z Czechami. Liczy około 6 tysięcy mieszkańców. Jeśli nie posiadasz własnego transportu, w około 3 godziny możesz dojechać do Szklarskiej pociągiem bezpośrednio z Wrocławia. Szklarska Poręba leży w miejscu, z którego można zwiedzić Karkonosze, Kotlinę Jeleniogórską, Góry Izerskie. Szrenica Nasze dzieci kiedyś już jechały z nami wyciągiem, choć nie jestem pewna, czy np. Antoś to pamięta, nie wspominając o Miłoszu. Także w sumie był to nasz „drugi pierwszy” raz. A już na pewno pierwszy raz na tak długiej wyciągowej trasie. I choć wsiadając na szrenicki wyciąg nie miałam większych obaw, to już w trakcie skrzętnie próbowałam zagłuszać wewnętrzny głos („Spadniemy! Wszyscy spadniemy! Co za matka zabiera dzieci na takie diabelstwo?! Totalny brak odpowiedzialności!”). Dzieci zniosły tę wycieczkę zdecydowanie lepiej niż ja. Miłosz np. zasnął. 😀 Idziemy na szczyt Tego dnia nie mieliśmy w planach dłuższych wycieczek. Jazda wyciągiem zajęła dość sporo czasu, bo trasa wyciągiem składa się z dwóch części. Panowie z obsługi wyciągu pomagali nam wsiąść i zsiąść z tegoż urządzenia, więc pod tym względem nie mieliśny żadnego problemu. Jeśli jednak Ty lub Twoje dzieci boicie się wysokości, to jazda wyciągiem może nie być najlepszym pomysłem. Na tej trasie trzeba się też uzbroić w cierpliwość. Wyciag nie porusza się bowiem z zawrotną prędkością. Pogoda była sprzyjająca, jedynie lekki wiatr na szczycie dał o sobie znać. Na szczycie zjedliśmy przygotowane wcześniej kanapki, powspinaliśmy się po skałach i ruszyliśmy spacerkiem w kierunku Hali Szrenickiej. Taki szczyt! Aaa… Na szczycie Szrenicy spotkałam koleżankę z pracy, z którą nie widziałam się od dobrych kilku lat! 🙂 Hala Szrenicka No to idziemy na spacer 🙂 Ze szczytu w stronę Hali Szrenickiej wiedzie szeroka i wyłożona płaskimi kamieniami droga. Najważniejsze, że droga ta idzie w dół! A dookoła rozpościerają się przepiękne widoki. Mam nadzieję, że wrócimy tu, gdy dzieci podrosną i zrobimy sobie dłuższy urlop z noclegiem w różnych schroniskach. Idąc w dół Milosz chciał naturalnie iść na równi ze starszakami, to znaczy w jego wypadku – chciał biec. Możesz się domyślić, jak mogło to wyglądać. Oczywiście nie obyło się bez upadków i zdartych kolan. A gdy już złości nie było końca, jedynym remedium okazała się mama i niezawodne mleko. 😉 Cóż, tym razem karmiliśmy się w kosodrzewinie. Jak trzeba – robimy przerwę. Droga do schroniska zajęła nam niespełna godzinkę, idąc tempem dzieci, tzn. oglądając różne kamienie, gałązki i inne skarby. W schronisku zjedliśmy naleśniki, niektórzy wypili kawę lub gorącą czekoladę, jedni się zdrzemnęli, inni pobawili w kąciku dla dzieci i na placu zabaw, a na zakończenie urządziliśmy sobie mistrzostwa piłkarzyków. 😀 Nieźle się przy tym wszyscy ubawiliśmy! W drogę powrotną wyruszyliśmy a godzinę przed zamknięciem wyciągu (zamknięcie było o godz. 16:00). Naturalnie najwięcej podczas tej wspinaczki do powiedzenia miał najmłodszy. 😉 I znów pod górkę Jeszcze rano ustaliliśmy z dziećmi, że w dół zjeżdżamy wyciągiem tylko połowę trasy. Gdzieś w powietrzu na wyciągu Drugą połowę zamierzaliśmy przejść po szerokiej nartostradzie. I dokładnie tak zrobiliśmy! Żółwie? Po drodze bawiliśmy się z dziećmi w chowanego, ganianego, przeskakiwaliśmy przez rowy (nie wiem, jak te „rynny” inaczej nazwać) na nartostradzie, zbieraliśmy „kwiatki” i ogólnie mieliśmy ogromną przyjemność z bycia razem. Przy dolnej stacji wyciągu zjedliśmy jeszcze obiadokolację, przede wszystkim zależało nam na czymś ciepłym dla dzieci typu zupa. Pani przyjmująca zamówienie nie była zbyt uprzejma, ale zamówienie przyjęła i za jakąś chwilę przyniosła do stolika. Całe szczęście, bo dzieci już zmęczone i głodne różne rzeczy zaczęły wymyślać. Po pewnym czasie ta sama Pani zaczęła sprzątać taras (na którym siedzieliśmy), składać parasole i zagadywać nasze dzieci. Byliśmy jedynymi gośćmi. Wtedy zorientowaliśmy się, dlaczego Pani nie tryskała radością przyjmując nasze zamówienie. Nie zwróciliśmy uwagi na godziny otwarcia. Okazało się, że pojawiliśmy się w godzinę zamknięcia restauracji i Pani nie odmówiła nam ze względu na małe dzieci. Spiesząc się do własnego domu, pewnie zmęczona, nie odesłała nas z kwitkiem. Jak widać, nosidło jest niezastąpione Jednym zdaniem Dla tych widoków – warto Wyjazd na Szrenicę okazał się niesamowitym przeżyciem pod wieloma względami. Wyciąg był atrakcją samą w sobie i wcale nie trwał krótko, przez co mogłam podziwiać nasze dzieci i ich cierpliwość. Pewni pasażerowie docenili nasze dzieci za odwagę, choć ja przez chwilę zastanawiałam się, czy taki wyciąg jest rzeczywiście bezpiecznym pomysłem przy tak małych dzieciach, głównie myśląc tu o Miłoszu. Jadąc jednak w układzie ja z Antosiem na pierwszej kanapie, żeby Miłosz mnie widział, tata z Miłoszem i Anielką za nami, było dobrym układem. Spacer na Halę Szrenicką był dystansem naprawdę niewielkim, ale okazał się takim doświadczeniem typu „slow”. Tego dnia nigdzie nie pędziliśmy, nie spieszyliśmy się, odpoczywaliśmy. Dosłownie, fizycznie i psychicznie. Choć nie zabrakło po drodze pewnych wzlotów i upadków (troje dzieci i dwoje dorosłych, to jednak pięć różnych wizji wszystkiego), to ważnym jest dla mnie pokazanie dzieciom wielu różnych możliwości, możliwości zwiedzania również. Zejście nartostradą może się z kolei wydawać takim „eee…nuda”. Z kolei dla nas to było super doświadczenie! Dzisiejszy świat często przyzwyczaja nas do tego, że z dziećmi to trzeba do parku rozrywki, na plac zabaw, małpi gaj lub inne zorganizowane zajęcia iść. Nasze zejście po nartostradzie było pełne tak swobodnej zabawy i nieskrępowanego ruchu dzieci i nas dorosłych, że nie mogę się doczekać, kiedy znów będziemy mogli to powtórzyć. Może tym razem ze śniegiem? 😀 Podobne wpisy Jeśli interesują Cię wycieczki bliższe i dalsze, na Dolnym Śląsku przede wszystkim, to na blogu znajdziesz także kilka innych propozycji. Lewin Brzeski Pogórze Kaczawskie, Rez. Wąwóz Myśliborski Głubczyce i Góry Opawskie Gromnik, Wzgórza Strzelińskie Karpacz Jezioro Bielawskie Błękitna Laguna, Siechnice Jaskinia Niedźwiedzia Jezioro Bystrzyckie, Zagórze Śląskie Wielka Sowa, Góry Sowie Zoo Opole Zalew Sulistrowicki | plaża gminna Sulistrowice Stary Książ | Wałbrzych Zwierzyniec-Lipki-Ścinawa Polska-Oława Wieża widokowa w Utracie (Kotowice) DOM i gra w emocje Campus Domasławice
Szklarska Poręba, urocze miasto na styku Karkonoszy i Gór Izerskich, przyciąga perspektywą ciekawych szlaków, ale też wizją relaksu na nizinach. I słusznie – bo atrakcje dla dzieci są tu naprawdę ciekawe. Gdzie iść z dzieckiem w Szklarskiej Porębie? Podpowiadamy 15 ciekawych miejsc. Szklarska Poręba z dzieckiem – poznaj atrakcje Rodzinny Park Rozrywki Esplanada Na początek dawka dobrej zabawy, bo tej pewnie będziecie szukać, wyjeżdżając z dzieckiem gdziekolwiek. W Rodzinnym Parku Rozrywki Esplanada czekają na was i te mniejsze, i te większe atrakcje jak kolejka grawitacyjna Alpine Coaster z dwuosobowymi wagonikami, poprowadzona ponad 600-metrową trasą wśród drzew, czy Wieża Emocji, z której spadamy z 12 metrów z prędkością 6 m/s. Mniejszym dzieciom rozrywki dostarczą symulator rodeo czy ogród dmuchańców, ale też Laser Bumpers – pontony na kółkach, z których można strzelać laserem do innych uczestników zabawy. Dinopark – park dinozaurów Szklarska Poręba Gdzie iść z dzieckiem w Szklarskiej Porębie? Park dinozaurów to zawsze dobry pomysł! W Dinoparku w Szklarskiej Porębie, na terenie rozległego lasu o powierzchni 15 boisk piłkarskich, przygotowano ścieżkę edukacyjną z modelami kilkudziesięciu dinozaurów naturalnej wielkości. Są tu też inne atrakcje dla dzieci – plac zabaw, piaskownica małych odkrywców, kolejka Flinstonów, dmuchańce, małpi gaj, kino 6D, ale też warsztaty paleontologiczne i płukania złota. Słowem – rodzice piją ciepłą kawę, a dzieci dobrze się bawią na powietrzu. Wilk syty i owca cała. Sprawdź również: Najlepsze miejsca na rodzinne wakacje w Polsce Park linowy Trollandia W samym centrum Szklarskiej Poręby można poszaleć wśród drzew. Wszystko dzięki parkowi linowemu Trollandia z czterema trasami dla starszych i młodszych. W strefie malucha Trollinkowo mogą już hasać nad ziemią dzieci od 3 roku życia. Poza tym w parku Trollandia mamy też łatwą trasę Dzielny Skrzat z 11 przeszkodami, średniozaawansowany Spacer Włóczykija na wysokości ok. 5 metrów nad ziemią i trudną trasę adventure, zwaną romantycznie Leśną Tułaczką, która na wysokości powyżej 5 metrów stawia przed nami 13 przeszkód do pokonania. Wszystko to z pięknym widokiem na Karkonosze. Zamek Chojnik A może macie w rodzinie dzieci, które wyżej cenią sobie historie o rycerzach i księżniczkach oraz perspektywę zwiedzania zamku niż parki rozrywki i układanie klocków? W takim razie w Szklarskiej Porębie znajdzie się też coś dla was. Zachowały się tu bowiem ruiny zamku Chojnik, twierdzy obronnej z XIV wieku – i to twierdzy położonej w zjawiskowej scenerii, tuż nad 150-metrowym urwiskiem opadającym do Piekielnej Doliny. Ze względu na to umiejscowienie nie zdobyło go żadne wojsko, ale pokonały siły natury i piorun, który w 1675 roku wywołał pożar. Przyjedźmy tutaj nie tylko po to, by zobaczyć zamek i piękną panoramę Karkonoszy, Izerów czy Kotlinę Jelenogórską. Na miejscu możemy też opowiedzieć dzieciom legendę o księżniczce Kunegundzie i wyzwaniu, które rzuciła biednym rycerzom, a które dla wielu skończyło się tragicznie… Zobacz też: >> Najpiękniejsze zamki w Polsce > Najlepsze miejsca na narty z dzieckiem w Polsce > Karkonosze z dzieckiem << Rodzinny Park Rozrywki Esplanada, Szklarska Poręba Dinopark – park dinozaurów, Szklarska Poręba Park linowy Trollandia, Szklarska Poręba Zamek Chojnik, Jelenia Góra Szlak Twardych Zawodów – Leśna Huta, Jelenia Góra Szlak Twardych Zawodów – Żelazny Tygiel Waloński Szlak Twardych Zawodów – Muzeum Ziemi Juna Muzeum Mineralogiczne, Szklarska Poręba Wystawa Klocków Brick City, Szklarska Poręba Wodospad Szklarki, Piechowice Wodospad Kamieńczyka, Szklarska Poręba Chata Walońska, Szklarska Poręba Kolej Izerska Ski Arena Szrenica, narty w Szklarskiej Porębie Góry z dzieckiem – Karkonosze i Izery A co Wy dodalibyście do listy najciekawszych atrakcji w Szklarskiej Porębie? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach.
Żelazne, szklane i kamienne Możemy się chyba tym zupełnie otwarcie szczycić. Po odwiedzeniu oficjalnej strony internetowej Szklarskiej Poręby odnotowałyśmy, że to, co zaplanowano do oglądania w mieście i jego okolicach – my, będąc tam przez tydzień, w dużej części odwiedziłyśmy. Co oznacza, że nie próżnowałyśmy, trochę kilometrów przeszłyśmy i gdzie się dało – zajrzałyśmy... Krucze Skały Każde atrakcyjne turystycznie miejsce ma swoje „żelazne punkty”. Wiadomo, będąc w Szklarskiej Porębie, nie sposób nie odwiedzić obydwu wodospadów – Szklarki i Kamieńczyka. To właśnie obowiązkowe punkty programu, których nie pominie chyba żadna wycieczka. Nie pominęłyśmy i my. Wodospad Szklarki Przed Chatą Walońską Do wodospadu Szklarki doszłyśmy drogą biegnącą obok Chaty Walońskiej. Jakież było nasze zdziwienie, że Chata już nie tętni życiem, jak przed kilku laty... Informacje wskazywały na to, że nieczynna do odwołania... Miejmy nadzieję, że odwołają niedługo. Z przyjemnością to zrobiłybyśmy, ale cóż, trzeba się pogodzić, że nie posłuchamy tym razem o życiu dawnych Walończyków... Za to na wodospad liczyć mogłyśmy z powodzeniem. Odgłosy spadającej wody, herbata z cytryną ze schroniska – nie chciało nam się ruszać z miejsca. Jednak czas gonił, nawet tu. Kolejne posiedzenie – na Złotym Widoku. Tym razem uruchomiłyśmy inne zmysły, nie tylko słuchu i smaku. Zwłaszcza zmysł wzroku ma tu swoje przysłowiowe „pięć minut”, choć chciałoby się zostać na minut znacznie więcej... Po drodze minęłyśmy słynny Grób Karkonosza – miejsce wiecznego spoczynku Ducha Gór. Chybotek Na Chybotku Jeszcze Chybotek – kolejne „żelazne miejsce” (tu, w Szklarskiej Porębie, słowo „żelazny” nabiera szczególnego znaczenia). Tam córka Zosia wraz z innymi śmiałkami postanowiła spróbować rozchybotać potężne skały – oj, mnie chybotało się serce, przyznam szczerze... Wodospad Kamieńczyka Wodospad Kamieńczyka Ale miało być o kolejnym wodospadzie. Chyba nawet piękniejszym. Wodospad Kamieńczyka, a właściwie wyprawa doń, w ostatnich swoich metrach, jest niezwykle interesująca – sprawia wrażenie niemalże ekstremalnej. Też za sprawą ochronnych kasków – skoro trzeba je nałożyć, to znaczy, że poziom trudności całkiem spory. Trzeba zejść w dół, uważać, by się nie przewrócić – mokro i ślisko wszędzie. Ale warto - skały, spadająca woda... A po herbacie w schronisku trochę wyżej – czas na powrót do miasta. ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ Krucze Skały Krucze Skały Krucze Skały, nie wiem czy uznane za „żelazny punkt”, ale odwiedzenia warte. Tym bardziej, że z trasy prowadzącej od wodospadu do miasta zboczyć należy tylko kawałeczek. Kolejny, niezwykle malowniczy, punkt widokowy. A, zapomniałam (a zapomnieć nie można!) - na swych szlakach warto uwzględnić Zakręt Śmierci. Choć nogi mogą się uginać ze strachu przy samej nazwie, to widok podziwia się z góry, znad owego ostrego zakrętu. Piękny! Jeśli wody i skał, a także punktów widokowych chwilowo dość (choć nie wierzę) - można wybrać się szlakiem wybitnych postaci związanych z tymi stronami. Pierwsza z nich – Wlastimil Hofman – władający pędzlem i obcujący ze sztalugami uczeń Jacka Malczewskiego pozostawił po sobie nie tylko artystyczny dorobek, ale i uroczy domek ukryty w drzewach. Ku naszemu zmartwieniu, nie udało nam się wejść do środka. Trzeba wcześniej się umówić! Skoro już sama atmosfera otoczenia wokół Wlastimilówki urzeka, to jak klimatycznie musi być w środku! Dom Carla i Gerharta Hauptmannów - Muzeum Karkonoskie Dom Carla i Gerharta Hauptmannów - Muzeum Karkonoskie Na szczęście udało nam się zajrzeć do miejsca, w którym powstawał twórczy dorobek braci Hauptmanów – Carla i Gerharta. Obecnie w ich domu mieści się Muzeum Karkonoskie ze swymi stałymi i czasowymi wystawami i z pianinem, na którym można grać (jeśli się potrafi). Pianino w domu Carla i Gerharta Hauptmannów - Muzeum Karkonoskie Park Ducha Gór A oto odrestaurowany Park Ducha Gór – warto pospacerować alejkami, zajrzeć do kilku rozstawionych tam chatek, zajrzeć na maleńki plac zabaw, urządzony w parkowej stylistyce. Bardzo przyjemne miejsce, idealne na wypoczynek, z dala od turystów zatrzymujących się przy straganach z pamiątkami. Ogród Ducha Gór ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ ♦ Norweska Dolina Nic dziwnego, że spragnionych ciszy przyciąga też położona nieopodal Norweska Dolina. To współczesny kompleks hotelowy – jednak nawiązujący do czasów Carla i Gerharta Hauptmanów właśnie. Wówczas ściągali w to piękne miejsce ludzie kultury, zamieszkiwali w pięknych willach – upamiętnionych obecnie poprzez siedem budynków Norweskiej Doliny. Cisza, spokój, błogość... Można pospacerować, nawet jeśli się tam nie mieszka... Norweska Dolina Żelazny Tygiel Waloński - Osada Poszukiwaczy Skarbów Wracając do Walonów - jednak nieco przyjrzeć się ich życiu nam się udało. Zawiedzione zamknięciem Chaty Walońskiej, ucieszyłyśmy się otwarciem (całkiem niedaleko) Żelaznego Tygla Walońskiego – Osady Poszukiwaczy Skarbów. I ucieszone też wyszłyśmy. Bo trafił nam się nie lada gawędziarz, który z humorem i umiejętnością przekazania wiedzy oprowadzał nas po tej średniowiecznej, zrekonstruowanej osadzie. Niektórym udało się nawet sprawdzić, jak działają wierne ówczesnym urządzenia! Żelazny Tygiel Waloński – Osada Poszukiwaczy Skarbów A na koniec – trafiło nam się coś artystycznego. Bransoletki, które wykonałyśmy na warsztatach, zdobią nasze nadgarstki do dziś. Żelazny Tygiel Waloński – warsztaty robienia biżuterii Zagłębie rzemieślnicze - Leśna Huta I kolejne zagłębie rzemieślnicze – Leśna Huta. Być w Szklarskiej Porębie i nie zainteresować się hutniczymi szklanymi wyrobami – tego się nie robi. Przed Leśną Hutą Uczestnicząc zatem w pokazie, obserwowałyśmy, jak „rodzą się” kolorowe szklane kwiaty i inne cacka... Uff, jak gorąco od tych pieców. Pokaz w Leśnej Hucie Wyprawa na Śnieżne Kotły A jeszcze bardziej gorąco było na szlakach turystycznych. Wybrałyśmy tradycyjny wjazd kolejką na Szrenicę, a stamtąd wyprawę grzbietem do Śnieżnych Kotłów. Pogoda sprzyjała. Pięknie! Ze Szrenicy do Śnieżnych Kotłów Góry Izerskie - Wysoki Kamień, Stacja Orle i Chatka Górzystów Ponieważ wciąż mało nam było gór – choć Karkonosze już jakoś zostały „liźnięte”, to otaczające Szklarską Porębę z drugiej strony Góry Izerskie wciąż czekały. Zaczęłyśmy od wyprawy na Wysoki Kamień. Warto zmierzyć się z podejściem, by pozwolić sobie na prawdziwą ucztę dla oczu. Wspaniały widok, a i szarlotka w schroniskowym barze też nie zawiodła. Uczta podwójna – i tradycyjna, i dla oczu. Wysoki Kamień Jeśli chodzi o Góry Izerskie, to jeszcze nie koniec. Dojechałyśmy do Jakuszyc, a dalej na piechotę – prawie po płaskim, dotarłyśmy do Stacji Orle (co rusz mijała nas jakaś rowerowa wyprawa – Góry Izerskie to raj dla wielbicieli dwukołowców). Stacja Turystyczna Orle - Góry Izerskie Rozochocone – zdecydowałyśmy się na dalszą wędrówkę. Szybka decyzja: do Świeradowa Zdroju nie dojdziemy, ale Chatka Górzystów wydaje się być w zasięgu naszych nóg. Tym bardziej, że serwowane tam naleśniki stały się już legendą... ... I jeśli chodzi o nas, legendą wciąż pozostały – nie miałyśmy szczęścia ich spróbować. Kolejka była tak wielka, że przed zmrokiem nie udałoby się dotrzeć z powrotem do Szklarskiej Poręby. Muszą być faktycznie pyszne! Na szczęście nie tylko po naleśniki szłyśmy. W drodze do Chatki Górzystów Widoki, rozległe łąki, potoki... Wiem, że jeszcze tu wrócimy. Izerskie łąki Czas pożegnań Szklarska Poręba kusi też przybyłych atrakcjami skierowanymi typowo do dzieci – Dinopark, Park Rozrywki Esplanada, Park Linowy Trollandia, wystawa Klocków Lego... Nas tym razem jednak nie skusiła, nie opowiemy zatem o nich nic więcej. Muzeum Ziemi, Muzeum Mineralogiczne, Muzeum Energetyki – to dla tych, którzy nawet w górach nie mogą obyć się bez zgromadzonych pod dachem eksponatów. Nie sposób się nudzić. Kolejny tydzień też byłby miły... Anna Kossowska - Lubowicka Przeczytałeś artykuł w portalu - Miejsca Przyjazne DzieciomPOLECANE NOCLEGI PRZYJAZNE DZIECIOM: >>KLIKNIJ TU<< Jeśli podoba Ci się nasz artykuł lub masz do niego uwagi, zostaw komentarz poniżej. WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE Portal
Polskie Miasta poniedziałek, 11 lipca 2016 14:50 Szklarska Poręba - jedna z bardziej znanych górskich miejscowości (województwo dolnośląskie), położona na terenie pięknych Karkonoszy, obejmującym dolinę rzeki Kamienna wraz z jej dopływami, to jest rzeką Kamieńczyk i Szklarką. Miasto liczące około 7. 000 tysięcy mieszkańców zajmuje powierzchnię 75, 4 m2. Prawa miejskie nadane zostały 31 grudnia 1959 roku. Natomiast do ziem polskich została wcielona w 1945 roku. Nazwę, miasto zawdzięcza drwalom, którzy rozpoczęli wyrąb drzew znajdujących się na porębach na potrzeby pierwszej huty szkła, która powstała w XIV wieku. Charakter pracy drwali, spowodował, że robotnicy zaczęli się osiedlać na porębach szklarskiej. Dlatego przyjęła się nazwa Szklarska Poręba. Była to miejscowość bogata również w złoża metali szlachetnych. Z tego powodu wiek wcześniej, tereny Szklarskiej Poręby zostały wykupione przez zakon Joannitów z Cieplic. Nieco później, na rozległych dolnośląskich terenach i obszarze dzisiejszej Szklarskiej Poręby, władze objął ród Schaffgotschów. Ich panowanie sięgało od XV aż do XX wieku. Rodzina Schaffgotschów przyczyniła się również do powstania wielu innych hut szkła. Na szlakach górskich znajdują się liczne schroniska górskie, które powstały z pierwotnych bud pasterskich, budowanych przez emigrantów religijnych z Czech, którzy zaczęli się osiedlać na karkonoskich terenach od 1978 roku. Począwszy od XX wieku, Szklarska Poręba stała się jednym z najbardziej atrakcyjnych miejsc turystycznych, ze względu na walory przyrodnicze i urzekający klimat otaczających gór. Miasto ma podobne walory klimatyczne jak miejscowości alpejskie, które leżą na wysokości 2000 m Główne atrakcje Szklarskiej Poręby Szrenica Jedną z głównych atrakcji turystycznych Szklarskiej Poręby jest Szrenica (wysokość 1362 m n. Warunki klimatyczne porównywalne są do tych w Alpach, ku uciesze narciarzy. Na Szrenicę można wybrać się pieszo, mijając Wodospad Kamieńczyka lub wyciągiem krzesełkowym prawie na samą górę. Aktualny cennik i inne niezbędne informacje znajdują się tu: http://sudetylift. com. pl. Ze szczytu rozpościera się fantastyczny widok na całą okolicę. Po trudach wspinaczki można również odpocząć i zjeść gorący posiłek w Schronisku Szrenica. Wodospad i Wąwóz Kamieńczyka. Wodospad Kamieńczyka znajduje się na chronionym terenie Karkonoskiego Parku Narodowego. Jest najwyższym wodospadem w Sudetach (27 metrów wysokości), spływający z Wąwozu Kamieńczyka, który tworzy niemalże magiczne wrażenie. Dojść można kierując się wzdłuż rzeki Kamiennej ze Szklarskiej Górnej (Szklarska Poręba jest podzielona na obszar „Dolna”, Średnia”, „Górna”), a sama trasa jest oznaczona specjalnymi drogowskazami. Zejście do samego wąwozu jest płatne, a bilety można kupić w godzinach od 9 – 17 w cenie 6 zł – bilet normalny i 3 zł- bilet ulgowy. Na trasie znajduje się baza noclegowa, Schronisko Kamieńczyk, posiadający 19 miejsc noclegowych. Wodospad Szklarki Wodospad Szklarki znajduje się w Dolnej Szklarskiej Porębie, również na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego, na trasie do centrum miasta, po lewej stronie, wejście na szlak obok całorocznych budek z pamiątkami. Wodospad ten jest stosunkowo niewielki (13, 3 m), spływający kaskadą z urokliwego Wąwozu Szklarki. Oczywiście trzeba pamiętać, że wejście na odcinek Karkonoskiego Parku Narodowego, jest płatny ( 6 zł – bilet normalny i 3 zł – bilet ulgowy). Od Wodospadu Szklarki można zacząć przygodę z wędrówką po atrakcjach Szklarskiej Poręby. Złoty Widok Jest miejscem oddalonym od Szklarskiej Poręby o około 2, 30 km, z wejściem od ulicy Matejki, skąd rozpościera się panoramiczny widok na całe Karkonosze. Złoty Widok może być idealnym miejscem do zrobienia fantastycznych zdjęć Karkonoszy, od Śnieżki po Szrenicę. W okolicachZłotego Widoku można podziwiać niepowtarzalne i fantastyczne rzeźby, wykonane z ceramiki przez lokalnego artystę – rzeźbiarza. Chybotek Nie zobaczenie Chybotka, stanowiło by niedosyt w zwiedzaniu Szklarskiej Poręby. Chybotek to grupa granitowych, nałożonych na siebie skał, przy czym, jedną, największą można rozkołysać. Nazwa wzięła się z tąd, że skała się „chybocze” na boki. Podobno Chybotek blokuje wejście do legendarnego skarbca. Atrakcja ta znajduje się w pobliżu Złotego Widoku, na wysokości 600 m n. Krucze skały Te dwie uformowane skały granitowe zwane kruczymi, na których spokojnie można uczyć się wspinaczki, to konieczny przystanek w zdobywaniu kolejnych atrakcyjnych punktów programowych wycieczek w okolicach Szklarskiej Poręby. W obrębie Kruczych Skał znajduje się nawet szkoła górska Quasar, posiadająca w swej ofercie ciekawe propozycje spędzenia czasu na skałkach, nie tylko wspinaczki. Na Krucze Skały można dostać się kierując się z centrum miasta szlakiem czerwonym od ulicy Sikorskiego, a następnie kierując się ulicą Mickiewicza. Śnieżne Kotły To obowiązkowy punkt wycieczki, stanowiący swój początek w Szklarskiej Porębie. Śnieżne Kotły to polodowcowe wyrzeźbienia skalne, swoją nazwę zawdzięczające właśnie wyglądowi kotłów, gdzie w wyżłobieniach, śnieg leży nawet do późnej wiosny. Ich pionowe ściany sięgają 200 metrów, co stanowi niesamowity widok przy wspinaczce. Wycieczka na Śnieżne Kotły nie jest stosunkowo trudna, ale należy wziąć pod uwagę początek trasy jaki obierzemy. Trudniejsza wersja trasy, to ta ze Szklarskiej Poręby w kierunku Łabskiego Szczytu prawie cały czas pod górę, poprzedzony za to pięknymi widokami i malowniczymi przystankami. Druga wersja drogi, to trasa z Jagniątkowa, głównie przez las. Nie jest tak zapierająca dech, jak ta pierwsza, ale za to łagodniejsza, a w pewnym odcinku drogi wyłożona drewnianą kładką, co stanowi romantyczny widok. Śnieżne Kotły są podzielone na Duży Kocioł o głębokości 250 metrów i Mały Kocioł. Na dnie Dużego Kotła i Małego Kotła, znajdują się malownicze jeziorka polodowcowe. Tereny kotłów stanowią dzisiaj rezerwat przyrody. Park Ducha Gór Przyrodniczo – tematyczny park obejmujący 4, 5 ha, zmodernizowany w 2011 roku, założony przez Carla i Gerharta Hauptmannów, słynnych pisarzy, posiadających swoje nieruchomości w ukochanych przez nich Karkonoszach. Park oprócz swoistego przyrodniczego uroku, podzielony jest na różne części tematyczne. Do punktów tematycznych trafia się kierując się poszczególnymi alejami parku. Tematy poszczególnych punktów to: Chata Wodnika Pożytecznego, Chata Tajemna - Gościniec Ducha Gór, Chata Skrzata, Chata Rzepichy Zielarki oraz Placyk dobrej kondycji dla dzieci. Park znajduje się przy ulicy 11 Listopada 23 w Szklarskiej Porębie, zaraz przy domu założycieli. Wysoki Kamień Szczyt o wysokości 1058m leży w Wysokim Grzbiecie Gór Izerskich. Będąc na szczycie mamy okazję podziwiać niesamowitą panoramę Karkonoszy, Gór Izerskich i Rudaw Janowickich Kolej Izerska Aby poczuć się spełnionym będąc w Szklarskiej Porębie i okolicach, warto zaplanować podróż Koleją Izerską (Jelenia Góra - Szklarska Poręba - Harrachov - Korenov). To jedna z najpiękniejszych tras kolejowych w Polsce, z widokiem na malownicze krajobrazy, wiodąca zakolami gór nierzadko z licznymi urwiskami. ( Co jeszcze warto zwiedzić w Szklarskiej Porębie? Karkonoskie Centrum Edukacji Ekologicznej, które przybliża przyrodę i klimat KarkonoszyAdres: ul. Okrzei 28 (obok dolnej stacji kolei linowej na Szrenicę)Czynne w dniach: od wtorku do niedzieli Godziny otwarcia:(Styczeń - Czerwiec i Wrzesień - Październik 9:00-16:00), (Lipiec i Sierpień 9:00-17:00); (listopad - nieczynne); (Grudzień 9:00-15:00) Muzeum Mineralogiczne (Adres: Kilińskiego 20, 58-580 Szklarska Poręba) Dom Wlastimila Hofmana (Adres: Matejki 23, 58-580 Szklarska Poręba) Leśna Huta ul. Kołłątaja 2, Szklarska Poręba Żelazny Tygiel Waloński (skansen z historycznymi urządzeniami górniczo hutniczych) - Osada Średniowiecznych poszukiwaczy skarbów - Szklarska poręba dla dzieci - Atrakcje dla dzieci (i nie tylko) Dinopark w Szklarskiej Porębie - Rodzinny Park Rozrywki i Przygody, Park dinozaurów - ścieżka edukacyjna z rekonstrukcjami kilkudziesięciu naturalnej wielkości dinozaurów, wioska indiańska, boule, park linowy, kolejka flinstonów ,paintball, płukanie złota, kino 6d (Adres: Muzealna 7, 58-580 Szklarska Poręba) Wioska Indiańska Canoe - Adres: Kołłątaja 7, 58-580 Szklarska Poręba Rodzinny Park Rozrywki Esplanada mini golf, wieża emocji, mini cars Adres: Pstrowskiego 5A, 58-580 Szklarska Poręba Park Linowy Trollandia, Adres: Jedności Narodowej, 58-580 Szklarska Poręba W okolicy: Aquapark - Hotel Jan Adres: Wojcieszyce 231, 58-560 Jelenia Góra, Widowiskowe wydarzenia W zależności od pory roku, w Szklarskiej Porębie odbywa się mnóstwo ciekawych imprez plenerowych. Na niektórych imprezach można poznać tajemnice regionu i poszerzyć wiedzę historyczną na temat Szklarskiej Poręby i jej pięknych okolic. Do stałych przedsięwzięć należą imprezy: jedno z najważniejszych wydarzeń masowych, począwszy od grudnia do kwietnia, to zawody narciarstwa zjazdowego, widowiskowe psie zaprzęgi, śniegolepy, zawody na snowboardzie w stylu dowolnym, slalom retro (zawody na wesoło w starych strojach narciarskich, pamiętające poprzednią epokę), gwiazdy na śniegu (zawody z udziałem aktorów, dziennikarzy i ich dzieci) i jedna z najważniejszych imprez w roku Bieg Piastów (organizowany również latem), budzący najwięcej emocji, na czas którego trudno o wolną kwaterę w mieście liczącym około 200 hoteli, nie licząc miejscówek prywatnych. Pozostałe imprezy w okresie wiosenno – letnim, to zawody kajakowe oraz plenery artystyczne z udziałem publiczności, koncerty muzyczne, a także coroczne wydarzenie w miesiącu sierpniu, maraton karkonoski w którym uczestnicy pokonują ponad 42 km ze Szrenicy na Śnieżkę i z powrotem. Wczasy najlepiej udadzą się osobom lubiącym aktywnie spędzać czas w otoczeniu przyrody i gór. Nie oznacza to, że nie można tutaj również zwyczajnie wypocząć i zrelaksować się, góry można także podziwiać leżąc błogo w jednym z basenów podgórskich kurortów.
Szklarska Poręba jest jednym z dwóch miast pretendujących do miana kurortu w Karkonoszach. Dookoła kilku głównych ulic znajdziecie restauracje, kawiarnie, hotele oraz liczne sklepy. Na małym placyku mają miejsce latem liczne imprezy, a zaraz obok jest jeden z ciekawiej położnych parków rozrywki Esplanada. Z parku linowego czy kolejki grawitacyjnej są wręcz obłędne widoki na góry. Na pobliski szczyt Szrenicę (1362 można wejść lub wjechać kolejką linową. Jest też wiele możliwości krótszych i łatwiejszych tras oraz liczne atrakcje. Przez miasto przebiegają liczne szlaki turystyczne oraz trzy spacerowe. Bardzo ciekawy jest szlak waloński oznakowany białym kwadratem przekreślonym niebieską kreską z tablicami informacyjnymi o życiu pierwszych mieszkańców i założycieli miasta – Walonów. Włodarze Szklarskiej Poręby zadbali też o najmłodszych turystów i powstała ciekawa trasa dla dzieci – Magiczny Szlak Ducha Gór,o którym przeczytasz w naszym wpisie klik>>>. My podczas ostatniego wyjazdu bawiliśmy się w Szklarskiej Porębie w Geocashing, jest to globalna zabawa w szukanie skarbów, schowanych zazwyczaj w niewielkich pojemniczkach. Nie muszę Wam mówić, że dzieci kochają szukać skarbów….hmmm dorośli z resztą też. W tym wpisie dowiecie się: jakie są w Szklarskiej Porębie płatne i bezpłatne atrakcje dla rodzin co robić w okolicy po polskiej i czeskiej stronie gdzie można iść na prostą trasę pieszą dla całej rodziny również z wózkiem gdzie znajdziecie trudne i wymagające trasy dla bardziej wprawnych, górskich wędrowców Szklarska Poręba – jak dojechać? Jeżeli nie możecie przyjechać samochodem, to powinno Was zainteresować, że miasto jest bardzo dobrze skomunikowane. Z Wrocławia kilka razy dziennie odjeżdżają pociągi do Szklarskiej Poręby, torowisko zostało zmodernizowane dzięki czemu ta malownicza trasa zajmuje trochę ponad 3 godziny. Szynobusy są wygodne – z dużymi fotelami, stolikami i kontaktem, gdzie można naładować telefon. Osobiście nie mogę wyjść z podziwu jak bardzo jakość transportu kolejowego się poprawiła na Dolnym Śląsku. Pamiętam czasy, gdy zatłoczony i śmierdzący pociąg osobowy do Jeleniej Góry wlókł się godzinami, a jazda nim była prawdziwym testem wytrwałości. Dziś mogę śmiało polecić ten sposób transportu rodzinom – pociągi są nowoczesne, czyste i przestronne. Kupując bilet koniecznie sprawdzajcie uwagę na liczne weekendowe promocje. Szklarska Poręba – parkingi Niestety w kwestii parkingów mam złe wieści – jest ich sporo, ale wszystkie są płatne 24h/7 dni w tygodniu. Zapewne mieszkańcy znają kilka miejsc, gdzie da się zaparkować za darmo, ale oznakowane parkingi mają parkingowych lub parkomaty. Koszt to około 3zł za godzinę i 10zł za dzień. Mamy do Ciebie prośbę. Jeśli chiałabyś/chciałbyś wesprzeć naszego bloga i wynagrodzić pracę nad nim, możesz to zrobić wpłacając dowolna kwotę na leczenie siostry naszego przyjaciela – Ani Iwaniuk. Ania walczy z rakiem dla siebie i swojego malutkiego synka Lwa. Gdyby każda z 40tysięcy osób, które odwiedza nas co miesiąc wpłaciła 10zł, to Ania mogłaby już rozpocząć leczenie. Zrobić to można bardzo łatwo – przez zrzutkę. Szklarska Poręba – nocleg Jak w każdym tego typu kurorcie znajdziecie tutaj bogatą ofertę od schronisk po hotele z basenami. Jest mnóstwo pokoi gościnnych o przeróżnym standardzie. Znajdziecie też rozbudowaną ofertę apartamentów, które są ciekawą ofertą dla rodzin (macie całe mieszkanie na swoje potrzeby), ale zwróćcie uwagę na dodatkowo naliczane duże opłaty za sprzątanie. W zasadzie tylko w długie weekendy konieczne jest rezerwowanie noclegu wcześniej. Również górskie schroniska są latem oblegane i lepiej mieć pewność, że mają dla Was miejsce. My nocowaliśmy w Uroczysku Czterech Sztolni. Jest to duży dom wybudowany niedawno w dość odległej części Szklarskiej Poręby. Doskonałe dla osób kochających ciszę, spokój, gwieździste niebo i fantastyczne widoki z okna. Pokoje są bardzo dobrze wyposażone i ładnie wykończone. Zaraz koło pokoju znajdują się aneksy kuchenne. Można tez korzystać z jadalni z dużą kuchnią i czegoś co mnie osobiście ujęło – ekspresu ciśnieniowego. Sporo zaoszczędziłam w ten sposób na kawie w mieście. Właściciele zapraszają do ogrodu na leżaki, a wieczorem na ognisko. Jest stąd blisko do dawnych sztolni pirytu czy do Domu Hauptmanna, ale do ścisłego centrum jakieś 30 minut na piechotę. I to jest w sumie jedyna wada tego miejsca, jeżeli chcecie dużo korzystać z oferty centrum, to trzeba dużo chodzić lub jeździć samochodem. Gdybyście chcieli zarezerwować tutaj pokój to zajrzyjcie na ten link >>> Szklarska Poręba – Atrakcje dla rodzin Dinopark płatny Park Dinozaurów w Szklarskiej Porębie jest schowany w lesie. Dlatego chodząc po nim meandrujemy ścieżką i oglądamy modele gadów, które zerkają na nas zza drzew lub walczą na skałach. Jest kilka ogromnych roślinożerców, które robią wrażenie, gdyż człowiek nie sięga im do kolan. Przy modelach stoją tablice informacyjne, z których możemy się dowiedzieć ile ważył, mierzył lub gdzie żył konkretny dinozaur. Poza gadami znajdziecie również duże tablice z iluzjami, piaskownice, gdzie dzieci mogą odsłaniać zakopany szkielet, miejsce do płukania „złota”, dmuchańce, dinokolejkę, osiatkowany park linowy dla młodszych dzieci (od 4 lat) i duże gry. W cenie jest też pokaz w kinie 6D. Trwa on około 10 minut. Do oglądania dostajemy okulary 3D, fotel się rusza i podskakuje. Jest też szansa na zostanie oplutym przez dinozaura, gdyż w sąsiednich fotelach są spryskiwacze. Pokaz można w każdej chwili opuścić, gdyby dziecko się przestraszyło lub kogoś zemdliło. Razem z nami na pokazie była dziewczynka w wieku przedszkolnym i świetnie się bawiła. Nasza opinia Nas Dinopark dość mocno rozczarował, ale wiem, że wiele osób go poleca. Co nam nie pasowało? Zwiedzenie całości zabrało nam 1,5 godziny, a dwa bilety kosztowały 50 zł i były to najdroższe wejścia za jakie zapłaciłyśmy podczas pobytu. Dla mnie osobiście niezrozumiałe jest dlaczego koło dinozaurów umieszczono człowieka jaskiniowego i mamuta. Nic dziwnego, że dzieci są potem przekonane, że ludzie jaskiniowi żyli w erze dinozaurów. Inną sprawą jest fakt, że paleontologowie dokonują cały czas nowych odkryć, które wpływają na wcześniejsze interpretacje, dlatego tablice informacyjne mogą z łatwością się zdeaktualizować. Reszta atrakcji jest dla dzieci młodszych i w sumie taki jest nasz główny wniosek. Dinopark w Szklarskiej Porębie warto odwiedzić z dziećmi w wieku przedszkolnym, jeżeli są fanami dinozaurów. Nastawcie się jednak na wydanie sporej ilości pieniędzy, szczególnie że część atrakcji tj. park linowy jest dodatkowo płatny. Do Dinoparku z centrum jeździ DinoBus. Przystanek ma koło Esplanady na przystanku PKS. Żelazny Tygiel – osada średniowiecznych poszukiwaczy skarbów płatny Pod tą niesamowitą nazwą kryje się skansen odtworzeniowy, czyli miejsce pod chmurką, gdzie zobaczycie chaty stworzone od zera dla potrzeby tego miejsca. Zbudowano jej w oparciu o XVI wieczne pamiętniki inżynierów górnictwa z dostępnych w tamtych czasach materiałów czyli głównie drewna. Miejsce jest interaktywne i ciekawe. Edukacja w dobrym opakowaniu, czyli to co tygrysy lubią najbardziej! Ponieważ nie są to zabytki wszystkiego można dotykać i sprawdzać jak działa, do czego jesteśmy co chwila zachęcane. Miałyśmy też dużo szczęścia, że w dniu w którym zwiedzałyśmy Tygiel cały czas siąpił deszcz, gdyż zwiedzałyśmy go w efekcie same w towarzystwie przewodnika. Niezwykłą wartością tego miejsca są ludzie. Oczywiście najbardziej zapadł nam w pamięci przewodnik, który opowiada w sposób zabawny z lekką nutką drwiny i co chwila zaprasza do kręcenia korbą, sprawdzania sił w napędzaniu koła dreptakowego i obróbce drewna. Tygiel żyje ludźmi, którzy w nim pracują. Można zobaczyć jak kowal robi gwoździe, wziąć udział w warsztatach ceramicznych, tkackich czy powroźniczych. Udział w warsztatach jest dodatkowo płatny i jeżeli zależy Wam na warsztatach najlepiej wcześniej zadzwonić i się upewnić co do terminów. W wakacje osoby powyżej 18 roku życia mogą tutaj przez tydzień terminować i zaznać uroku życia w dawnej osadzie górniczej. Marysia ma już plan na wakacje…za kilka lat. Ceny i terminy znajdziecie tutaj>>> Leśna Huta płatna Kilka kroków od Żelaznego Tygla znajdziecie Leśną Hutę. Znajduje się tutaj darmowy parking, prawdziwa rzadkość w Szklarskiej Porębie. Leśna Huta jest otwarta codziennie od 10-18, ale w niedziele tylko do 15stej na co warto zwrócić uwagę, jeżeli się tutaj wybieracie. Codziennie (poza niedzielą) o 16:00 odbywają się warsztaty malowania na szkle dla dzieci od lat 7. W warsztatach szklarstwa może wziąć udział tylko osoba pełnoletnia. Po zakupieniu biletów wstępu w sklepie pełnym szklanych cudeniek przechodzimy przed podwórko do niewielkiej huty. Z jednej strony są miejsca dla widowni, a z drugiej szklarze tworzą na naszych oczach maleńkie figurki, wazony i kwiaty, przy okazji opowiadają widzom o tym co robią i odpowiadają na pytania. Można tutaj zostać 10 minut, a można i kilka godzin. Niezwykłe jest jak szybko trzeba pracować z roztopionym szkłem zanim utraci swoją plastyczność. Tutaj nie ma miejsca na błędy. Źle wykonany przedmiot można zawsze stopić i zacząć od nowa, ale wiele lat zabiera nauczenie się takiego fachu. Dlatego nie ma już zbyt wielu chętnych do tego zawodu. Muzeum Mineralogiczne płatne Dla wszystkich miłośników minerałów oraz prehistorycznych gadów mamy dobrą wiadomość. W Szklarskiej Porębie znajduje się muzeum, gdzie znajdziecie 2500 minerałów i skamieniałości z całego świata. Na wystawie zachwycają barwami i wielkością ametystowe geody, szczotki kryształów, agaty, jaspisy, malachity, azuryty, chryzoprazy i wiele innych. Uwagę jednak najbardziej przyciągają kości i tropy gadów oraz szkielety dinozaurów w tym młodego Tyranozaura i Celofyza. Są też jaja dinozaurów znalezione w Chinach. Rozmiar tej prywatnej kolekcji robi wrażenie. Szczególnym zaskoczeniem dla mnie był fakt, że są w Polsce kompletne i autentyczne szkielety dinozaurów. Sporo czasu można poświecić na obejrzenie programu BBC „Wędrując z Dinozaurami”, który jest wyświetlany na dużym ekranie. Ceny i godziny otwarcia znajdziecie tutaj>>> Dom Hauptmannów i Ogród Ducha Gór wstęp wolny w środę Podobno podczas górskiej wędrówki Gerhart Hauptmann odkrył tę piękną dolinę z cudownym widokiem na Karkonosze i zapragnął mieć tutaj dom. Nie myślał długo, tylko zakupił starą, rozpadającą się chałupę z przylegającym gajem i zaczął remont. Dom ten stał się jego domem rodzinnym i miejscem pracy twórczej. Zjeżdżała się tutaj śmietanka artystów z całej Europy. Artyści tak zakochali się w tym miejscu, że w latach 20stych XX wieku powstała kolonia artystyczna w Szklarskiej Porębie. Gerhard był wybitnym dramaturgiem i laureatem Nagrody Nobla. Jego brat Carl był filozofem, poetą i piewcą piękna Karkonoszy. Jest znany z tego, że spisał dziewięć przygód Ducha Gór. Stąd zapewne sąsiadujący z domem ogród został zagospodarowany i nazwany Ogrodem Ducha Gór. Położony na zboczu Ogród Ducha Gór jest symbolicznie płatny – 1zł (w środę darmowy). Prowadzą po nim ścieżki do kilku śmiesznych domków i placu zabaw. Jest zatem dom Wodnika z kołem młyńskim, chata zielarki, i skrzata. Wędrówka po parku i zaglądanie do domków (w chacie zielarki można wejść na małe pięterko) to atrakcyjne zajecie dla dzieci. Mi osobiście zabrakło tematu przewodniego – Duch Gór nie pojawia się w parku. Nie ma tablic, które przybliżały nam jego przygody, gry terenowej w jego poszukiwaniu. Miejsce ma potencjał i mam nadzieję, że ktoś wpadnie na jakiś świetny pomysł jak je rozkręcić. Cennik i godziny otwarcia znajdziecie tutaj, klik>> Proste trasy dla rodzin Czas trochę pochodzić – w końcu przyjechaliśmy w góry. Wszystkie atrakcje, które opisałam wcześniej można połączyć w dość długi spacer po miejscowości. Oczywiście po Szklarskiej chodzi się raz pod górę raz w dół, więc kilka kilometrów daje szansę na zrzucenie kalorii. Trasa 1 Informacja Turystyczna – Sowie Skały – Złoty Widok – Grób Karkonosza – Chybotek – Lipa Sądowa – Wodospad Szklarki – centrum trasa prosta czas: 3 godziny ; dystans: 10 kilometrów Pierwszego dnia, na rozgrzewkę zawsze wybieramy się na krótszą i prostszą trasę. Warto w rytm chodzenia i podziwiania widoków wchodzić powoli, szczególnie gdy ma się gorszą formę. Dlatego proponujemy Wam prosty i przyjemny spacer ścieżką edukacyjną po licznych w tej okolicy skałkach. Pierwsze skałki spotkacie po minięciu kościoła Bożego Ciała, są to Sowie Skały, z których najwyższa ma 10 metrów. Świetne miejsce na odrobinę wspinaczki. Trzymając się cały czas niebieskiego szlaku mijamy dom Wlastimila Hofmana i docieramy do pięknego punktu widokowego zwanego słusznie Złotym Widokiem. Dalej leśną drogą docieramy do kolejnej ciekawej skałki Chybotka. Skałka ta nazywa się tak nie bez powodu – górna skała rusza się gdy się na niej stanie, a nawet można ją rozkołysać. Podążając dalej szlakiem dochodzimy do asfaltu skąd jest już blisko do Lipy Sądowej. To stare drzewo służyło kiedyś za miejsce lokalnej jurysdykcji. Dziś drzewo rośnie dość na uboczu, ale w XIV wieku właśnie w tej okolicy była pierwsza osada – Stara Wieś Szklarska. Od Lipy dochodzimy do czarnego szlaku, którym kierujemy się głównie w dół, leśną drogą do Wodospadu Szklarka. Warto pamiętać, że wodospad znajduje się w otulinie Karkonoskiego Parku Narodowego i pobierane są tutaj opłaty za wstęp (uwaga weźcie gotówkę!). Jeżeli planujecie kilka dni na terenie parku, to można rozważyć zakup biletu kilkudniowego. Droga do Wodospadu Szklarka z parkingu nadaje się na wózki. Wodospad Szklarka (trzeba zapłacić za bilet do KPN, więc można powiedzieć, że wstęp płatny) W przełomie rzeki Szklarka znajduje się wodospad o wysokości 13 metrów. Nie jest to najwyższy wodospad w okolicy, ale z racji tego, ze łatwo tutaj się dostać (w pobliżu jest parking) przychodzi tutaj dużo osób. Przy wodospadzie jest przedwojenne schronisko Kochanówka, gdzie polecamy naleśniki z jagodami. Trudno się było oprzeć tym cudownym naleśnikom. Od parkingu do schroniska prowadzi szeroka, wybetonowana ścieżka edukacyjna dostępna dla wózków. Z Wodospadu można pójść dalej szlakiem do Schroniska pod Łabskim Szczytem lub cofnąć się i szlakiem zielonym pójść wzdłuż rzeki Szklarka aż do samego centrum Szklarskiej Poręby. Po drodze zwróćcie uwagę na Czerwoną Jamę . Jest to jedna z byłych sztolni pegmatytu. Swoją nazwę zawdzięcza kolorowi ścian. Nie jest zbyt głęboka, zapewne eksploatacja z jakiegoś powodu się nie opłacała. Stąd można odbić w kierunku na Żelazny Tygiel i Leśną Hutę . Jakuszyce – Wysoki Kamień – Zakręt Śmierci – Stare Sztolnie Kopalni Pirytu – Zbójnickie Skały Szukając prostszych tras po górach warto zwrócić uwagę na pobliskie Góry Izerskie. Do Jakuszyc można ze Szklarskiej Poręby dojechać malowniczą Koleją Izerską. Można tutaj również zaparkować na jednym z licznych, płatnych parkingów. W Górach Izerskich polecamy też bardzo przyjemny spacer do schroniska Orle a dalej do Chatki Górzystów. Niezwykle ciekawa jest też czeska Izerka, o której piszemy tutaj>>>. Z Jakuszyc idziemy zielonym szlakiem szeroką, bitą drogą w lesie aż do Rozdroża pod Zwaliskiem. Droga powoli pnie się pod górę, ale suma podejść jest niewielka. Po drodze znajdujemy wiaty turystyczne, drogowskazy i wiele geocashy. Jeżeli macie trudności z zaintrygowaniem dzieci chodzeniem po górach, to geocashing jest świetnym pomysłem. Biegną od skrytki do skrytki. Co więcej skarby schowane są przy drodze i nie wymagają chodzenia po krzakach ani pokrzywach. Chociaż tutaj to raczej znajdziecie jagodowiska. Na Rozdrożu należy pójść dalej czerwonym szlakiem na Wysoki Kamień ( szczyt w Górach Izerskich 1058 m Miejsce widokowe jest tak fantastyczne, że wspinano się tutaj od dawna. Roztacza się stąd widok na Karkonosze, Góry Kaczawskie, Rudawy Janowickie, Góry i Pogórze Izerskie, Kotlinę Jeleniogórską. Na szczycie znajduje się bufet – schronisko jest ciągle w budowie. Zimowe widoki z Wysokiego Kamienia. Zakręt śmierci i jego ponura historia Można stąd zejść do centrum Szklarskiej Poręby, ale my proponujemy Wam odpocząć i ruszyć do Zakrętu Śmierci. Jest to ostry drogowy zakręt (zatacza łuk 180°) na drodze do Świeradowa Zdrój. Nazwę zawdzięcza licznym wypadkom samochodowym, które miały tutaj miejsce. Jeżeli tędy jedziecie lub przechodzicie warto zachować ostrożność szczególnie w gorszą pogodę. Na skałkach nad zakrętem znajduje się punkt widokowy. Bardzo cenne złoto głupców Stąd żółtym szlakiem podążamy w kierunku na Zbójnickie Skałki. Idąc leśną drogą koniecznie wypatrzcie wskazówki na Dawne Sztolnie Kopalni Pirytu. Chodząc wydeptanymi ścieżkami wśród licznych mniejszych lub większych otworów znajdujemy najgłębszą, gdzie jest miejsce na ognisko. oczywiście trzeba tutaj uważać, gdyż łatwo jest wpaść do jednej z byłych sztolni. W XVIII wieku kopalnia działa tutaj bardzo intensywnie, gdyż wydobywano 400 ton pirytu rocznie. Piryt, zwany też złotem głupców, jest siarczkową rudą żelaza i uzyskuje się z niego kwas siarkowy. Co tłumaczy specyficzny zapaszek w sztolniach. Zbójnickie Skałki W sumie jest to formacja jakich wiele. Kiedyś była tutaj wieża widokowa i gospoda, gdyż roztacza się stąd najlepszy widok na Karkonosze, ale obecnie nawet ze szczytu skałek widać tylko czubki drzew. Jednak nam się tutaj świetnie wspinało. Córka testowała kilka różnych wejść. Jeżeli wasze dzieci lubią się wspinać, to polecamy Zbójnickie Skałki. Trudne trasy dla wprawionych wędrowców Wodospad Kamieńczyk – Szrenica – pod Łabskim Szczytem – Muzeum Mineralogiczne w Szklarskiej Porębie Ta trasa ma kilka wariantów. Jeżeli nie macie ochoty się wspinać na Szrenicę (z wodospadu to ponad godzinne wejście cały czas pod górę), to możecie na szczyt wjechać wyciągiem krzesełkowym. Cennik znajdziecie tutaj>>. To skróci czas podejścia na Szrenicę o ponad godzinę. Możecie też do schroniska pod Łabskim Szczytem zejść Mokrą Ścieżką, która jest moją ulubioną trasą ze względu na wspaniałe widoki i dużą łatwość marszu. Idzie się po drewnianych kładkach zboczem. My proponujemy jednak z dolnej stacji wyciągu pójść szlakiem do Wodospadu Kamieńczyk. Jest to najwyższy wodospad po polskiej stronie Karkonoszy ma 27 metrów. Aby podziwiać go w całej krasie trzeba wykupić bilet wstępu i założyć kask. Na dół wiodą schody zrobione z kratownicy. Pod nami w wąwozie przelewają się hektolitry wody. Wąski i wysoki wąwóz potęguje wrażenie. Schronisko na Szrenicy o zachodzie słońca Dalej szlak prowadzi lasem, cały czas pod górę (po drodze trzeba zakupić bilet na wstęp do KPN). Na Hali Szrenickiej znajdujemy pierwsze schronisko i miejsce na dłuższy odpoczynek. Na szczyt Szrenicy dzieli nas już krótkie podejście. Ze Szrenicy prowadzi Główny Szlak Sudecki w kierunku na Śnieżne Kotły. Kiedyś było to schronisko, dziś jest tutaj stacja przekaźnikowa. Za każdym razem gdy tutaj jestem przeraźliwie wieje, więc warto mieć coś ekstra do ubrania. Same Śnieżne Kotły są dwa – mały i wielki i są kotłami polodowcowymi. To, że są dwa najlepiej widać z oddali. Wyglądają jak dwa wielkie odciski pośladków olbrzyma. Znajduje się w nich rezerwat ścisły z rzadkimi roślinami. Miedzy innymi jest tutaj jedyne w Europie Środkowej stanowisko skalnicy śnieżnej. Jeżeli chcecie się udać do rezerwatu to trzeba zejść szlakiem niebieskim, a potem odbić zielonym. Jest to bardzo ciekawy szlak pełny ogromnych skał, po których świetnie się skacze, aczkolwiek z czasem może to być męczące. Szlakiem dochodzimy do schroniska pod Łabskim Szczytem. Schronisko pod Łabskim Szczytem Czy wiecie, że w tym miejscu już w XVII wieku była strażnica graniczna, która potem pełniła rolę budy myśliwskiej, pasterskiej a ostatecznie schroniska? W pobliżu schroniska znajduje się duża połać szczawiu alpejskiego, którego nasiona sprawdzili tutaj drwale z Alp, aby wzbogacić pasze dla bydła. Bydła już tutaj nie ma, ale szczaw się zadomowił. W schronisku można kupić całkiem przyzwoite pierogi, kawę, herbatę i piwo. Są też słodycze na wzmocnienie podczas wędrówki. Niewątpliwym urokiem tego miejsca są świetne widoki na Szklarską Porębę. Widok na Szrenicę i schronisko pod Łabskim Szczytem. W oddali widać Szklarską Porębę. To już końcówka naszej wycieczki. Spacerkiem schodzimy cały czas w dół do Szklarskiej Poręby. po drodze można zrobić przystanek przy Kukułczych Skałach. Do miasta wchodzimy zaraz koło Muzeum Mineralogicznego, o którym już pisaliśmy. Jak macie jeszcze siłę w nogach, to można tutaj zajrzeć. Panczawski Wodospad Jeszcze dłuższą trasę do Panczawskiego Wodospadu opisujemy tutaj >>>. Jest to trasa 25 kilometrowa i nam zabrała 10 godzin. Polecamy ze względu na wspaniałe widoki. Latem weźcie ze sobą dużo wody i wysmarujcie się filtrem do opalania, bo większość trasy jest bez cienia i nawet gdy wieje można się solidnie opalić. Czeskie Karkonosze Po czeskiej stronie w pobliżu Szklarskiej Poręby znajdziecie znany ze skoków narciarskich Harrachov. O jego atrakcjach poczytacie tutaj>>> Warto też zwiedzić fabrykę drewnianych zabawek w Albrechticach. Robią tutaj śliczne fuigurki słynnego krecika, >>> Kotlina Jeleniogórska W całej kotlinie jest mnóstwo ciekawych miejsc dla rodzin. W pobliskich Piechowicach znajdziecie fantastyczną Hutę Szkła Julia >>> Zachęcam też do zapoznania się z naszą trasą wycieczki po Jeleniej Górze>>> Nie zapomnijcie też o wycieczcie na ruiny zamku Chojnik. Tras jest kilka do wyboru>>>
szklarska poreba z malym dzieckiem